W Wielkiej Brytanii nadmiar wytwarzanych odpadów oraz prawidłowa gospodarka nimi, jest takim samym problemem jak u nas w Polsce. Tam również planowano budowę szeregu dużych zakładów termicznej utylizacji śmieci. Okazuje się jednak, że spalanie śmieci jest nieopłacalne dla tamtejszych samorządów, a w dodatku hamuje rozwój selektywnej zbiórki odpadów i ich odzysku.
Przewiduje się, że pomimo rozwoju gospodarczego wytwarzanych śmieci będzie coraz mniej i dzięki nowym technologiom umożliwiającym ponowne użycie różnego rodzaju odpadów, coraz więcej będzie się ich odzyskiwać. Należy zmienić podejście i nie traktować śmieci jako odpad który należy kosztownie zutylizować, tylko jako nowe źródło z którego można odzyskiwać cenne materiały.
Mieszkańcy Rudy Śląskiej i Zabrza nie chcą spalarni.
Nie wykluczają, że o swoje będą walczyć przed sądem.
Pożar w czeskiej spalarni śmieci w Libercu
Najnowocześniejsza w województwie śląskim spalarnia śmieci może nie powstać. Protestujący przeciwko inwestycji mieszkańcy Rudy Śląskiej zapowiadają, iż jeśli poprawiany obecnie raport oddziaływania na środowisko będzie równie niejasny jak oryginał, nie zawahają się wstąpić na drogę sądową. A to może być koniec całego projektu. Pilotujący go Górnośląski Związek Metropolitalny ma bowiem do 30 października czas na zdobycie decyzji środowiskowej. Jakiekolwiek potyczki sądowe sprawią, że dotrzymanie tego terminu stanie się nierealne.
Podsumowując debatę, w której uczestniczyłam, jest mi stanowczo przykro, że taki niski poziom merytoryczny zaprezentowała Pani Gabriela Lenartowicz z WOŚiGW.
Liczyłam, iż dowiem się od Prezez WOŚiGW w jaki sposób zagospodarować fundusze z Unii Europejskiej dla miasta Ruda Śląska, w przypadku gdy nie otrzymamy ich na projekt spalarni.
Sama pani Prezes dobrze zdaje sobie sprawę, że Ruda Śląska ma nikłe szanse, na uzyskanie tych funduszy, a jeżeli projekt przejdzie kolejny etap, tylko pogrąży Rudę Śląską i stracimy możliwość wykorzystania środków pieniężnych z Unii Europejskiej na inne metody zagospodarowania odpadów!
Gdy zwolennikom spalarni brakuje argumentów, nie dopuszczają do tego by mieszkańcy Rudy Śląskiej dowiedzieli się co w ich mieście i pod ich oknami planuje się wybudować.
Jedno jest pewne, tego nie dokonały służby porządkowe, bo one zawsze starannie czyszczą tą oto tablicę.
Zostaliśmy zaproszeni do udziału w debacie telewizyjnej na temat problemu spalarni w Rudzie Śląskiej.
Debata odbędzie się w ten czwartek 22 lipca o godzinie 18:15 w programie Kontrast telewizji SferaTV. Będzie ona transmitowana na żywo i będzie można telefonować do studia i zadawać pytania, m.in. Prezydentowi Rudy Śląskiej.